Katar, ból gardła, kaszel - takie dolegliwości pojawiają się u większości dzieci już na początku jesieni, od chwili gdy zaczną uczęszczać do przedszkola. Przytrafia się to częściej dzieciom, które wcześniej tylko sporadycznie miały kontakt z wirusami i bakteriami. Wraz z nastaniem jesieni dni stają się coraz krótsze, deszczowa pogoda jest codziennością, a do tego dochodzi jeszcze zmęczenie wywołane wczesnym wstawaniem, brak śniadania przed wyjściem. To wszystko sprzyja infekcjom
GORĄCZKA
,,Mamusiu, jest mi bardzo gorąco, chce mi się pić... Niech mnie ktoś przytuli."
Temperatura wyższa niż 38 stopni Celsjusza to sygnał, że dziecko powinno bezwzględnie zostać w domu. Prawdopodobnie dość szybko pojawią się dodatkowe objawy. Pamiętajmy, że podanie leku przeciwgorączkowego i wysłanie dziecka do przedszkola nie jest mądrym ani dobrym dla nikogo rozwiązaniem. Zostawienie go w domu, zapewnienie odpowiedniego ubrania (nie za ciepłego, nie za lekkiego), zatroszczenie się o odpowiednią dietę (ograniczenie cukru i białka zwierzęcego), częste nawadnianie, otoczenie troskliwą opieką może powstrzymać rozwijanie się infekcji, a już na pewno skróci czas choroby.
PRZEZIĘBIENIE, GRYPA
,,Dlaczego nie mogę przestać kaszleć? Mam potworny katar... Nie mogę oddychać!"
Katar i kaszel mogą być objawem alergii, ale ból gardła spowodowany będzie już prawie na pewno wirusami bądź bakteriami. Jeżeli objawy mają charakter grypowy (ból mięśni i kości, dreszcze, uczucie rozbicia) należy bezwzględnie zostawić dziecko w domu, bo powikłania grypy mogą być bardzo poważne. Pamiętajmy, że infekcje górnych dróg oddechowych w znacznej większości przenoszą się drogą kropelkową, a to znaczy, że dziecko kichające czy kaszlące jest źródłem zakażenia. Jeżeli maluch ma objawy, które mogą sugerować początek przeziębienia - zostawmy go w domu choć na jeden dzień, aby zaobserwować czy infekcja się rozwinie. Pamiętajmy, że pierwsze dni infekcji wiążą się z większą zakaźnością, czyli możliwością zarażenia pozostałych przedszkolaków.
ZAPALENIE SPOJÓWEK
,,Chyba coś wpadło mi do oka! Strasznie mnie szczypie. Nie mogę otworzyć oczu!"
Zaczerwienienie oczu nie jest objawem, który powinien budzić niepokój, jednak zaczerwienione oko z towarzyszącą temu wydzieliną ropną jak najbardziej. Można wówczas podejrzewać, że doszło do zapalenia spojówek. Ze względu na duże ryzyko przeniesienia infekcji należy bezwzględnie ograniczyć kontakt chorego ze zdrowymi dziećmi. Należy bardzo dbać o właściwą higienę oczu i często myć ręce. Warto również dodać, że chorobie towarzyszą bardzo nieprzyjemne dolegliwości, tj. swędzenie czy uczucie pieczenia.
BÓL UCHA
,,Chyba jakiś robak wszedł mi do ucha i mnie gryzie. Ja się go boję!"
Ból ucha jest związany z infekcją przewodu słuchowego zewnętrznego lub ucha środkowego, które powstaje w większości przypadków z powodu przedostającej się przez trąbkę Eustachiusza infekcji z jamy nosowo-gardłowej. Jej zwężenie - na skutek obrzęku śluzówki - powoduje brak możliwości wyrównania ciśnienia pomiędzy uchem środkowym a nosogardzielą. Powstaje podciśnienie w uchu środkowym, wciągnięcie błony bębenkowej, a w następstwie ból, który często ma charakter pulsujący, nasila się podczas jedzenia.
Przyczyną bólu ucha może też być infekcja wirusowa, zapalenie migdałków, prozaiczne ,,zawianie", a także zatkanie ucha woskowiną. Ból ucha ogromnie utrudnia koncentrację, męczy, dlatego najlepiej zostawić dziecko w domu, nawet jeśli nie ma gorączki.
WYMIOTY, BIEGUNKA
,,Jest mi niedobrze...Bardzo boli mnie brzuch. A jak nie zdążę do toalety?"
Wymioty lub/i biegunka, występujące pojedynczo lub łącznie, są istotnym wskazaniem do pozostawienia dziecka w domu na co najmniej 24 godziny - w oczekiwaniu na to, czy i jak choroba się rozwinie lub do czasu ustąpienia objawów. Leczenie dolegliwości przewodu pokarmowego polega na zastosowaniu odpowiedniej diety i niedopuszczeniu do odwodnienia (im mniejsze dziecko, tym szybciej się odwadnia). Można dziecku podawać owoce - jagody (wywar), jabłko (gotowane lub pieczone), banan; warzywa gotowane - marchew, ziemniaki, dynia; zboża - kasza jaglana i kleik ryżowy; sucharki i czerstwe pieczywo. Biegunka i wymioty to ogromny stres dla dziecka, który pojawi się, gdy w przedszkolu zdarzy się, że dziecko nie dotrze na czas do toalety.
WYSYPKA
,,Co ja mam na brzuchu? Dlaczego to tak swędzi? Niech ktoś zdejmie ze mnie te kropki!"
Wysypka może być ,,tylko" objawem alergii i zwykle wiadomo co ją spowodowało. Można wtedy podać wapno, preparat przeciwalegiczny i jeśli dziecko nie skarży się na swędzenie wysłać do przedszkola. Jednak każda nagła, niepokojąca wysypka o nieznanym podłożu powinna skłonić rodziców do pójścia z dzieckiem do lekarza. Często jest to pierwszy objaw choroby zakaźnej wieku dziecięcego: różyczki, ospy, szkarlatyny, rumienia zakaźnego. Należy bezzwłocznie pozostawić dziecko w domu.
OKRES REKONWALESCENCJI
Kiedy wszystkie objawy choroby ustąpiły, ale dziecko nadal jest apatyczne, zmęczone i wyczerpane to prawdopodobnie nie odzyskało jeszcze sił. Takie dziecko po zetknięciu się drobnoustrojami prawie na pewno ponownie zachoruje. Lepiej pozwolić dziecku odbudować odporność i odzyskać siły przez dwa, trzy dni niż posłać niedoleczone dziecko do przedszkola i potem leczyć je przez kolejny tydzień.
Drogi Rodzicu, zanim poślesz do przedszkola dziecko ze świadomością, że coś mu dolega, pomyśl przez chwilę, jak Ty byś się czuł, doświadczając złego samopoczucia, a przebywając w sali pełnej ludzi, nie mogąc odpocząć, położyć się i zasnąć w ciszy.
Opracowano na podstawie książki ,,Dlaczego chore dziecko powinno zostać w domu?" autorstwa lek. med. Agnieszki Musiałek, wydanej przez: Bliżej przedszkola.
Obawa przed przyjmowaniem do przedszkola dzieci chorujących na cukrzyce typu 1, najczęściej wynika z naszej niewiedzy o chorobie i strachu przed odpowiedzialnością. A przecież tak być nie musi. Dziecko z powodzeniem może uczestniczyć w zajęciach przedszkolnych, o ile rodzice zadbają o prawidłowe wyrównanie cukrzycy. Opiekę nad dzieckiem sprawuje pielęgniarka lub przygotowany odpowiednio nauczyciel. Współpraca to podstawa. Współpraca i wzajemne zrozumienie.
Przyczyną rozwoju cukrzycy typu 1, zwanej insulinozależną, jest uszkodzenie komórek beta wysp Langerhansa trzustki produkujących insulinę. Istotę tej choroby stanowi niedobór insuliny w organizmie, czego konsekwencją jest zaburzenie metabolizmu węglowodanów, tłuszczów, białek oraz gospodarki wodno-elektrolitowej.
Na cukrzycę typu 1 chorują przeważnie ludzie młodzi, przed 30 rokiem życia, dlatego często mówi się, że jest to cukrzyca wieku młodzieńczego. Wymaga ona systematycznego podawania insuliny. W powstaniu tego schorzenia mają swój udział czynniki genetyczne, dziedziczne, infekcje wirusowe oraz nieprawidłowe odczyny obronne organizmu.
W przedszkolu dużą rolę odgrywa pielęgniarka, nauczyciel oraz inne osoby sprawujące opiekę nad dzieckiem. Ważne jest oswoić pozostałe dzieci w grupie ze zdrowotnym problemem kolegi: opowiedzieć o jego chorobie, pokazać jak wyglądają przybory pomocne w leczeniu cukrzycy (gleukometr, pompa insulinowa), wyjaśnić sens i cel wykonywania iniekcji. To również dobra okazja do podkreślenia konieczności zdrowego odżywiania się wszystkich ludzi.
W cukrzycy typu 1ograniczenia dietetyczne nie SA tak istotne. Poza koniecznością dopasowania dawek insuliny do spożywanych pokarmów (lub odwrotnie) zaleca się unikać produktów o wysokim indeksie glikemicznym i produktów mogących przyspieszyć rozwój powikłań (jak miażdżyca). Bardzo ważna jest kontrola ilości i jakości spożywanych potraw oraz rozłożenie ich na cały dzień. Przedszkole jest w tym wypadku środowiskiem bardzo korzystnym, ze względu na jednakową dzienną liczbę posiłków i jednakowe pory ich spożywania.
Może być konieczne ważenie posiłków i dopasowanie ich do indywidualnych potrzeb dziecka. Należy również pamiętać , że przy nieprzewidzianych zmianach w diecie dziecka potrzebny będzie dodatkowy pomiar poziomu cukru we krwi i zastosowanie odpowiedniej modyfikacji leczenia. Dziecko chore na cukrzycę, tak samo jak każdy zdrowy rówieśnik, powinno w ciągu dnia dostarczyć organizmowi odpowiednią ilość składników pokarmowych pochodzących z białek, tłuszczów i węglowodanów oraz minerałów i witamin. W dobrze zbilansowanej diecie ilość energii pochodzącej z metabolizmu poszczególnych składników powinna wynosić odpowiednio:
- 10-15% z białek,
- 25-30% z tłuszczów
- 55-60% węglowodanów (głównie złożonych).
Okres przyzwyczajenia się dziecka przedszkolu do nowego otoczenia i do nowego jedzenia jest szczególnie ważny dla obserwacji i ewentualnej interwencji opiekunów. W późniejszym okresie pobytu dziecko przyzwyczaja się do żywienia przedszkolnego i nie stanowi to już problemu. Jednak cały czas trzeba zwracać szczególną uwagę na zachowanie się dziecka pod kątem ewentualnych niekorzystnych wahań glukozy we krwi. Trzeba być świadomym, jak temu przeciwdziałać i jak sobie radzić w trudnej sytuacji.
Rola pielęgniarki w przedszkolu:
- kontrola glikemii
- restrykcyjna kontrola ciśnienia tętniczego
- dieta z ograniczeniem soli i białka
- podawanie insuliny wg obowiązujących norm
- kontrola wzroku i wagi
Pielęgniarka prowadzi działania w ramach edukacji diabetologicznej.
Model informowania:
- I.Informacje dotyczące istoty choroby.
- II.Insulinoterapia.
- III.Dieta.
- IV.Samokontrola
- V.Profilaktyka powikłań cukrzycowych.
Opracowała: Lilla Siemiątkowska
Skąd się biorą produkty ekologiczne pobierz (plik PDF) otwiera się w nowym oknie
Jak budować odporność u dzieci pobierz (plik PDF) otwiera się w nowym oknie